sobota, 22 czerwca 2019

Nasze pierwsze pół roku w małżeństwie.


Hej!
Nie pisałam a właściwie to nie pochwaliłam się Wam jeszcze tą radosną nowiną.Wszystko to wynikło ze względu na zdjęcia,czekaliśmy aż dostaniemy wszystkie zdjęcia łącznie z tymi z urzędu aby móc Wam tutaj co nieco pokazać.Ślub jak i ceremonia była dla mnie wielkim wydarzeniem,które wzruszyło nie jedną osobę z naszych gości.Sama osobiście byłam bardzo wzruszona ale pamiętałam o jednej zasadzie.Nie płacz bo odpadną Ci przedłużane rzęski!To mi przed ceremonią powtarzała świadkowa a było ciężko już przy błogosławieństwie ale dałam radę.Brawo ja!



Ślub to przełomowy moment dla każdej z nas.Każda kobieta marzy by czuć się wyjątkowo i wyglądać jak księżniczka przy swoim księciu.Właśnie i ja pragnęłam tak wyglądać i tam wyglądałam lecz nie przesadzałam z dodatkami,makijażem etc.Na ślub wybraliśmy szczególnie ważną i piękną dla nas datę 22.12.2018r. Brzmi pięknie i magicznie i tak jest bo to miesiąc po naszych zaręczynach.Wiem,wiem że szybko ale nie mieliśmy możliwości poznania innych wolnych termonów na ślub a data jest piękna.Powiedziałam tak i od tej pory jesteśmy małżeństwem!W naszym związku oprócz statusu małżeństwa nie zmieniło się nic.Tak samo się kochamy,tak samo się kłócimy.Jedyne co się we mnie zmieniło to przed ślubem poszłam pierwszy raz w życiu na paznokcie żelowe i robię je nadal,jest to wygoda i dłoń wygląda schludnie.Mam nadzieję,że kiedyś się nauczę je robić a jak nie to zostaje mi hybryda .Pół roku po ślubie jak to szybko zleciało a w grudniu dwie rocznice będą bo będzie rok po cywilnym i pół roku po ślubie kościelnym ^^Kochani przeżyjmy ten magiczny dla mnie czas wszyscy razem :) Zapraszam na krótką fotorelację.

Zaczniemy sobie od przygotowań:
Jak tak patrzę na trendy,jakie obowiązują w modzie ślubnej na chwilę obecną to nic mi się tam nie podoba ale suknią raczej w te trendy jeszcze zdążyłam się wpasować :)

Przejdźmy do detali:
Buty - ciężko było je wybrać bo wiedziałam od początku jakie chcę dlatego był problem z ich znalezieniem ale na szczęście się znalazły i to nie w żadnym deichmannie czy ccc tylko na zwykłym targu.
Jak na księżniczkę przystało to skoro suknia jest o takim kroju to i korona być musi :D


Nie zabrakło również dopełnienia w postaci biżuterii i zrobionych na tę okoliczność paznokci
Wpięcie welonu,posprzątanie niepotrzebnych rzeczy czyli krótka chwila przed przyjazdem pana młodego i całą ceremonią w usc
Bardzo ważna dla nas chwila - szczera przysięga i ta powaga w spojrzeniach

Nałożenie obrączek to również szczególna dla nas chwila,zaczyna się dla nas nowy etap w życiu.Jeśli oboje z mężem mielibyśmy podjąć decyzję o ślubie ponownie to ponownie byłaby taka sama.
I każdy choć ze słyszenia zna te słowa "a teraz pan młody może pocałować pannę młodą"

9 komentarzy:

  1. "a teraz pan młody może pocałować pannę młodą" ---ale z tego co pamiętam, tego nie mówią w USC ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam! Ośmielę się powiedzieć, że śliczna i pasująca do siebie z Was para :) nie zostaje mi nic innej jak życzyć Wam powodzenia na "nowej drodze życia"! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna suknia ślubna! Podkreśliła twoja figurę, pięknie wyglądałaś.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ahhh, nawet nie muszę sobie wyobrażać jak ważny i wzruszający był to dzień; śluby są piękne! <3
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne zdjęcia! Ta wspaniała ceremonia jeszcze przede mną, dopiero się do niej powoli przymierzamy, zobaczymy co z tego wyniknie :) teraz siostra mojego ukochanego bierze ślub, na początku sierpnia, powiedziałam jej żeby o północy rzucała we mnie bukietem :D
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wyglądałaś :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdjecia, dla Ciebie mają szczególne znaczenie i tak powinno być. Pięknie wygladałaś

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Invincible