poniedziałek, 7 sierpnia 2023

7 Sierpnia

 

Latem w tym roku długo się nie nacieszyłam, przyszły pierwsze deszcze to było jeszcze w miarę ciepło ale to co się z pogodą teraz dzieje to przesada. Ciągle pada i jest szaro, buro i ponuro. Od samego otworzenia oczu i spojrzenia w okno wszystkiego się odechciewa. Założyłam bluzę gdyż jest mi zimno i znów zaczęło na dworze lać. Pogoda jesienna w sierpniu no tego jeszcze nie grali....  Chyba nadszedł czas aby schować letnie ciuchy i przeprosić się z tymi zimowymi a swoją drogą czeka mnie zakup butów na taką deszczową pogodę.



Mam dość takiej pogody ale na nią nie mamy wpływu, to ten moment kiedy odpalamy świeczki i kominki. Nie chcę tracić motywacji do pisania tutaj więc postanowiłam iż codziennie będą wpisy nawet  takie wiecie krótkie ale ważne jest aby były i by na blogu coś się działo. Statystyki pewnie spadły ale na nie wcale nie spoglądam bo to różnie z nimi bywa raz lepiej a raz gorzej jak to w życiu. Dziś mamy poniedziałek i jak to na pierwszy dzień tygodnia nie przywitał nas miło. Jakie plany? Żadne prócz zabawy z synkiem i przygotowywania posiłków. Siedzimy w dresach, czytamy książeczki, układamy klocki, patrzymy na bajki a ja w międzyczasie planuje filmy i wpisy. Przejrzałam bloga i więcej komentarzy pojawia się gdy coś się dzieje itp. Na chwilę obecną nie przewiduje aby coś się działo gdyż prywatnie za dużo się dzieje. Jeśli chodzi o bloga to mega brakuje mi platformy blogowej pinger a tego już od lat nie ma a tam się świetnie pisało i można było ustawić albo wpisy prywatne dla siebie albo dla znajomych i tylko znajomi mogli czytać a chyba też była opcja pisania wpisów publicznie. Obserwowałam tam wiele dziewczyn ale gdy pinger przestał istnieć to te dziewczyny też gdzieś pouciekały :(  Dziś też mam dzień totalnego nieogarniania się i akurat dziś przychodzą paczki. Z jednej strony fajnie a z drugiej ... A w sumie mam to gdzieś haha. Przyszedł parasol i już się mama śmieje że mogę iść na plantację ryżu :D  Oprócz parasola była też paczka w której były dwa noże do pizzy, coś do jajek i obudowa do telefonu męża. Czyli nic ciekawego ale będę chciała Wam w którymś wpisie zaprezentować ten parasol, myślę iż to fajna opcja dla mam które muszą prowadzić wózek w deszczu i potrzebują wolnych rąk. Jeśli mi się sprawdzi to coś do jajek to również Wam to tutaj pokażę bo na chwilę obecną myślę jak to się używa.

1 komentarz:

  1. Na pogodę niestety nikt nie ma wpływu, a lato u mnie też dosyć szybko się skończyło, a upały to były jedynie w lipcu.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Invincible