Testuję nowy sprzęt

 

Pierwsze co zrobiłam po zaniesieniu paczki do domu było odpakowanie, chwila radości (łzy) oraz sprawdzanie sprzętu. Jedzenie i obowiązki domowe poszły w odstawkę. Testów było co nie miara, mam ochotę cały czas robić zdjęcia, nagrywać jakiś przebitki i używać nowo zakupionego sprzętu. To jest strzał w dziesiątkę, jest stabilizacja obrazu co jest mega przydatne podczas kręcenia filmów/vlogów z ręki, obiektyw jest jasny co jest jego atutem i tło możemy rozmyć a kolejny plus to jest zmiennoogniskowy i możemy mieć szeroki kadr. Czego chcieć więcej? Już teraz zobacz moje testy, radość i łzy oraz pierwszą opinię o moim nowym sprzęcie.

Ten obiektyw ogólnie było mi bardzo ciężko dostać i myślę iż jest to spowodowane tym że jest on tak wspaniały i dobry. Sprzęt jest używany ale jego stan techniczny to igła a dodatkowa zaleta to w cenie obiektywu mam jeszcze lustrzankę (model starszy) więc może służyć jako backup i nie muszę przepinać obiektywów co było mega męczące. Gratis dostałam kartę pamięci i dodatkową drugą baterię do aparatu więc chyba mam to szczęście :)

Na takiego vloga z lepszymi przebitkami musicie chwilkę poczekać ale myślę, że lada chwila i będzie na kanale. Autofokus jest bardzo szybki i celny, fakt jest głośny ale mogę go zablokować w każdej chwili i nie słychać go. Faza testów jest początkowa, mam obiektyw pół dnia i jutro możliwe iż wezmę lustrzankę na zewnątrz więc i będą zdjęcia i coś bym chciała ponagrywać. Na dole już macie efekty oraz dokładne zdjęcia sprzętu. Jestem przeszczęśliwa, że mogę mieć ten sprzęt i z niego korzystać. Moje marzenie o obiektywie do vlogowania w końcu się spełniło. Ten sprzęt sprawił że aż ma się ochotę brać lustrzankę w rękę i nagrywać czy robić zdjęcia. Jestem tak szczęśliwa że nie zdajecie sobie z tego sprawy. Mam nadzieję, że tą radość widać na filmie :)  Doszedł dzisiaj również drugi obiektyw który niżej możecie zauważyć. Doszły również tła do zdjęć na bloga i insta więc można powiedzieć iż wszystko już mam.