poniedziałek, 24 lutego 2020

Dłuuuga nieobecność



Hej!
Nie wiem jak wy ale ja bardzo tęskniłam i czekałam na chwilę, w której tutaj powrócę.A więc jestem i nigdzie się stąd nie ruszam.U mnie mnóstwo zmian począwszy od mieszkania i jego remontu a kończąc  na...



I właśnie tutaj zaczyna się wielka zmiana i wielka historia, na którą Was serdecznie zapraszam.
Koniec roku 2019-stego przyniósł w moim jak i w mojego męża życiu ogromne zmiany.Są one oczywiście pozytywne oraz wywróciły nasze życie całkowicie do góry nogami.Zostaliśmy rodzicami,mamy wspaniałego synka i wspólnie cieszymy się macierzyństwem.Po trzech miesiącach poznawania malutkiego i jego potrzeb mama wraca do swoich pasji.Mamy już wypracowany rytm dnia,który u nas się świetnie spisuje więc mam czas dla siebie.Znów będę robić zdjęcia co jak wiecie jest moją pasją oraz już wróciłam do nagrywania filmów.Jeśli natomiast chodzi o remont to małymi kroczkami do przodu i niebawem się on zakończy i zostanie nam tylko zakup mebli.Przed nami chrzest małego i przygotowania ale już mamy wszystko kupione na ten wielki dzień więc tylko tego dnia wyczekujemy i również wyczekuję świąt wielkanocnych mam takie piękne ubranko dla malutkiego by mu zrobić sesję zdjęciową i mnóstwo dodatków,nie mogę się doczekać.Znów tutaj nie zabraknie wpisów zakupowych może i remontowych itp.Jestem bardzo szczęśliwa,że sprawdzam się w roli mamy i żony.Mam czas na sprzątanie,pranie,prasowanie,gotowanie,odpoczynek i najważniejsze na zajmowanie się maleństwem plus mam czas również dla siebie a zaznaczę że jestem z małym sama przez cztery dni w tygodniu a resztę dni mąż jest w domu i mi pomaga plus remontuje.I nie myślcie teraz,że przy małym jest kurz czy coś.Zostało nam tylko wyniesienie starych mebli i położenie paneli u nas w pokoju.Fakt mamy do zrobienia przedpokój ale tylko ściany ale na ten czas pojadę z małym do rodziców a oni się nim nacieszą.Nie ukrywam,że bardzo brakowało mi bloga ale już mam pomysły na zdjęcia i filmy a z czasem planuję też wrócić na kurs fotografii no wiecie ten, na który chodziłam jak jeszcze mieszkałam u rodziców.Jest on w środy czyli pasuje mi idealnie bo mąż ma wolne,rodzice są w domu wić malutki ma świetną opiekę a ja chwilkę dla siebie.


1 komentarz:

Copyright © Szablon wykonany przez Invincible