B L O G M A S 2 i 3 Grudzień 2023

 

Miało być codziennie a znowu zawiodłam czyli standardowo ja i mój słomiany zapał. Pocieszeniem dla mnie są piękne kadry z dzisiejszego przygotowywania śniadania. Vlogmas i blogmas działać będą z opóźnieniem ale spokojnie damy radę ze wszystkim. Jestem ciekawa ile osób wspomni o dzisiejszym święcie jakim jest  Barbórka bo z tego co pamiętam to nagrywający o tym zapominają.

Ozdoby na parapecie zmienione a właściwie dołożone, aparat cały czas towarzyszy mi na statywie a ja zamiast nagrywać oglądam filmy :D Czyli lenistwa ciąg dalszy ale pogoda swoje zrobiła a wczoraj byliśmy troszkę na śniegu. Siedzimy w domku bo zasypało nas tak że nic nie było odśnieżone a dojście 2 km do przedszkola z wózkiem czy na sankach jest niemożliwe. Teraz drogi są odśnieżone ale jest szklanka to jak z deszczu pod rynnę czyli tak źle a tak niedobrze ... W środę jedziemy samochodem do przedszkola a jutro idę do psiapsi to tam się młody z jej synkiem wybawi a ja znowu ponoszę jej drugie maleństwo. I prawie bym zapomniała ale w środę są mikołajki i muszę młodemu zostawić prezent jak wróci z przedszkola (już jest kupiony) i najlepsze w tym wszystkim jest to że młody nawet nie wie kiedy kupiłam mu prezent i że w domu już on jest a dokładnie kupiłam to o co prosił mikołaja. Czyli jednym słowem będzie zadowolony. Możliwe że w środę ubiorę choinkę wiecie tak na spokojnie jak młody będzie w przedszkolu. Dziś może zrobię wieniec na cmentarz na święta to już o jeden obowiązek świąteczny mniej. Myślę również nad zakupem sanek z oparciem, budką i regulowanym pchaczem takim że z tyłu pcha się sanki a z przodu jest taśma i się ciągnie sanki. Widziałam takie na Allegro i mocno rozważam zakup takowych bo znowu jak nas zasypie to uziemieni będziemy a chcę tego uniknąć. Więc pokażę Wam sanki one są na allego a ważnym elementem na który zwróciłam uwagę jest podnóżek  (zaznaczyłam strzałką) i oczywiście regulowana wysokość rączki pchacza :)

Do sanek zamontuję szelki by młodego zapiąć tak dla własnego spokoju i bezpieczeństwa młodego (wiem że nie wstanie ale zapinanie pasów już od dawna mam w nawyku i nie zamierzam z tego rezygnować)